Zaczynam pisać. Bez sensu. W lesie blogów sadzę kolejne drzewo ('po co wozić drzewo do lasu?'). Ale słowo się rzekło, zresztą - nie mam co robić ostatnio z wolnym czasem:D.
'Określić tematykę bloga'... lubię blogi modowe, ale... czy to dla mnie? Chyba jestem za mało ustabilizowana, by stabilizować blog. Myślałam o recenzjach książek. Uwielbiam czytać. Ale...czy to się sprzedaje? A z drugiej strony po co pisać, jeśli chce się być czytanym. Czyż nie powinno się tworzyć bloga dla siebie?
'Określić tematykę bloga'... lubię blogi modowe, ale... czy to dla mnie? Chyba jestem za mało ustabilizowana, by stabilizować blog. Myślałam o recenzjach książek. Uwielbiam czytać. Ale...czy to się sprzedaje? A z drugiej strony po co pisać, jeśli chce się być czytanym. Czyż nie powinno się tworzyć bloga dla siebie?
Zdjęcia z lipca:) - teraz za oknami jedynie śnieg...Ale przynajmniej, dzięki ujemnej temperaturze śnieg się utrzymuje, więc Kraków wygląda pięknie:) - już niedługo zamiast śniegu będzie 'ciapa'. Zima w miastach to przekleństwo...
Co mam na sobie?
kolczyki + wisiorek - Swarovsky,
bluzka - allegro.pl,
spodnie - Bershka ,
buty - Big Star
Dopiero uczę się obsługiwać Blogspot...:) Musicie mi wybaczyć.
Czy kolejną czynnością nie powinno być znalezienie fotografa?
Complicated.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz